Pocimy się pod wpływem stresu, po wysiłku fizycznym, w czasie upału, czy w skutek gorączki. Ale najbardziej pocimy się bez uchwytnej przyczyny. Nasze gruczoły potowe, niezauważalnie, pracują przez cały czas. Gdyby nagle zastrajkowały, organizmowi groziłoby śmiertelne przegrzanie.
Powiedzenie "spociłem się jak mysz", gdy chcemy otoczeniu oznajmić, że pot z nas spływa, jest co najmniej nieprecyzyjne. Gryzonie do procesów termoregulacji, czyli trzymania właściwej temperatury ciała, używają przede wszystkim ogonów. Pies, co często można zaobserwować, by wydalić nadmiar ciepła do otoczenia, odparowuje ślinę z ozora. Pocenie się to sposób na chłodzenie dla owiec, koni i dla nas, ludzi.
Fabryka potu
Gruczoły potowe usytuowane są w warstwie skóry, zwanej właściwą, w otoczeniu zakończeń nerwowych i cebulek włosów. Przeciętny człowiek ma 2.5 mln gruczołów potowych rozrzuconych na skórze - choć są i tacy, którzy mają ich 5 mln. Zwykle nie są uszczęśliwieni takim nadmiarem. Produkcja potu jest wprost proporcjonalna do ilości gruczołów. Z kolei genetycznie uwarunkowany niedobór gruczołów potowych, ze względu na zaburzenia termoregulacji, to poważna choroba. Gruczoły potowe są usytuowane na całym ciele - z wyjątkiem warg, sutków, powierzchni pod paznokciami i zewnętrznych narządów płciowych. Najobficiej występują na czole, rękach i stopach. Gruczoły potowe w małżowinie usznej "zmieniły specjalizację" i zamiast potu produkują woskowinę. Gruczoł potowy ma kształt długiej, zwiniętej, pustej rurki. Część usytuowana w skórze właściwej produkuje pot, a reszta to przewód, dochodzący do mieszków włosowych i porów skóry, które dystrybuują pot na jej powierzchnię. Zasadniczo pot podobny jest w składzie do osocza krwi - to znaczy, składa się głównie z wody i ma wysokie stężenie soli sodowej, chlorku i niskie stężenie potasu. Źródłem tej cieczy są przestrzenie międzykomórkowe, gdzie przedostaje się osocze z naczyń krwionośnych włosowatych. Ten płyn zbiera się potem w przewodzie gruczołu potowego. Gruczoły potowe są unerwione przez komórki układu współczulnego. Najnowszym odkryciem medycyny jest dodatkowa, oprócz produkcji potu, funkcja tych gruczołów - dostarczają komórek macierzystych, wykorzystywanych przez organizm w procesie leczenia ran i uszkodzeń naskórka.
Dlaczego się pocimy
Najważniejszym procesem do którego potrzebne jest nam pocenie - jest, wspomniana już termoregulacja. Nasz mózg zbiera informacje z różnych receptorów termicznych, które znajdują się w naszym ciele. Gdy uzna, że wskutek pracy mięśni, procesów metabolicznych lub nadmiernej stymulacji nerwów, temperatura ciała wzrosła za bardzo, uruchamia jeden z procesów termoregulacji. Najczęściej pocenie, gdyż jest ono najefektywniejsze. Cześć mózgu, zwana podwzgórzem, stymuluje gruczoły potowe, te wydzielają duże ilości potu, który następnie parując zużywa duże ilości ciepła. Potrzeba jednej kalorii ciepła by odparować 3 g potu. Głównym czynnikiem, który wpływa na tempo parowania jest wilgotność powietrza. Im wyższa, tym parowanie niższe. Przykładowo powietrze w saunie jest tak wilgotne, że pot nie paruje i organizm nagrzewa się zamiast schładzać, choć przecież pocimy się intensywnie.
Mimo to wypacanie się w saunie jest zdrowe, a to ze względu na kolejną ważną funkcje potu. Wraz z nim organizm pozbywa się niepotrzebnych już, często toksycznych produktów przemiany materii oraz szkodliwych substancji, które trafiły do naszego ciała z otoczenia. .
Choć pocenie kojarzy nam się z czymś niezdrowym i niehigienicznym to pot pełni ważną rolę w ochronie naszej skóry. Jest rozpuszczalnikiem dla wydzieliny gruczołów łojowych. Wspólnie z nią tworzy ochronna warstwę, która ma nas bronić przed drobnoustrojami i wysuszeniem.
Dalej masz pytania? Skorzystaj z porady naszego lekarza.
Skontaktuj się z lekarzem
Skontaktuj się z lekarzem