Telemedycyna lekarstwem na paraliż służby zdrowia
Kiedy patrzy się na komentarze pacjentów w Internecie, włosy się jeżą na głowie. - „Byłem u internisty na NFZ. Nikogo nie było, jak po wojnie.” „Próbowałam dostać się do przychodni, żeby umówić się na badanie. Przychodnia była zamknięta na klucza, a na drzwiach tradycyjne ostrzeżenie, co robić w przypadku objawów z podanym numerem telefonu, gdzie się zgłaszać. Pani w środku miała na sobie maseczkę, rękawiczki. Nie otwierała”. Brzmi znajomo? Taka sytuacja faktycznie może przerażać, zwłaszcza jeśli zbliża się nasz termin wizyty u specjalisty albo chcemy otrzymać e-receptę czy e-skierowanie. Rozwiązaniem jest teleporada w klinice online, takiej jak na przykład telemedika.net, gdzie mamy dostęp do największej w Polsce bazy lekarzy specjalistów 24/7. Można tam skorzystać z e-konsultacji lekarskiej, zamówić e-receptę tylko po wypełnieniu formularza medycznego lub otrzymać e-zwolnienie. Lekarz do nas zadzwoni w ciągu 15 minut. I wszystko w przyjaznej atmosferze i znaczniej taniej niż wizyta stacjonarna, a do tego, bez wychodzenia z domu, bez kolejek i stresu.
Teleporada to bezpieczeństwo w czasach pandemii
Co zrobić, jeśli chcemy skorzystać z porady specjalisty, a boimy się iść do lekarza, bo boimy się zarazić COVID-19? Tyle się przecież mówi o tym, że zakażeni mogą nie wiedzieć o tym, że są chorzy i nieświadomie zarażać kolejne osoby. Można pójść po przedłużenie recepty na wizytę stacjonarną, a wrócić z niechcianym koronawirusem. Nikt tego nie chce! Dlatego, dziś, w czasie szalejącej pandemii i niedziałającego systemu służby zdrowia, warto sięgnąć po sprawdzony sposób otrzymania doraźnej pomocy lekarskiej: teleporadę na największej platformie zdalnych usług medycznych w Polsce i nie musieć się bać skorzystać ze specjalistycznej konsultacji lekarskiej. Do tego, wygodnie, z własnej kanapy i za znacznie mniejszą kwotą niż tradycyjna wizyta lekarska.